O książce: 1986 / Minuty spokojnego odpoczynku po szturmie na Królewiec - i ostatnie dreszcze ginącego potwora wojny... „On nie chciałem rozmawiać. Chciałam po prostu posiedzieć w ciszy i o niczym nie myśleć. Znajdował się w błogim stanie człowieka, który wykonał trudne, śmiercionośne zadanie i teraz odpoczywa».